5 gru 2014

Od Moona Cd. Nightmare

  Myślałem o tym, co postanowiłem, i o tym, co się stanie dziś, gdy wzejdzie słońce. Nagle zobaczyłem Nightmare, która biegła do mnie na połamanie karku. Już to mnie zaniepokoiło.
 - Co się stało? - wstałem, mówiąc do biegnącej wadery.
 - Moon.. muszę ci coś..
 - Powiesz potem, musimy już iść - przerwałem wilczycy patrząc na pierwsze promyki słońca, wychodzące z końca widnokręgu.
 - Nie! Muszę teraz! - krzyknęła.
 - Napadają nas? Ktoś jest zdrajcą?
 - Nie! Ale to ważne! To dotyczy mnie, ciebie i Glimmer!
 - To powiesz potem - i pobiegłem nad jezioro zirytowany rozmową, ale też niespokojny o to, co ma się stać.
 - Ale... - słyszałem jeszcze jak zaniepokojona przerwała zdanie zaczęte od tego słowa. I tyle dziś ją widziałem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Doceń pracę włorzoną w bloga. Nie kopiuj bez pozwolenia. Zdięcia wilków można kopiować.