Było tak blisko... Prawie to powiedziałam... Ale muszę powiedzieć Moonowi, co czuję, zanim decyzja zapadnie! Stałam jak wryta w słup. P chwili pomyślałam : "Dlaczego ja tu stoję? muszę go gonić i powiedzieć to, mimo wszystko, zanim dobiegnie do jeziora i decyzja zapadnie!" i pobiegłam za nim. Goniłam go, lecz od skały jest dalego do jeziora, a Moon jest strasznie szybki. Bałam się, że nie zdąrze. Po kilku minutach była przy jeziorze, i to co zobaczyłam, było ogniem dla moich oczu. Oto widziałam, jak Moon woła do siebie Glimmer, i mówi te slowa:
- Od dziś watahy będą połączone, naszym połączeniem!
Słyszałam jakieś wiwaty, czy coś, a ja sama rozpłakałam się i uciekłam do swojej jaskini...
~Dlaczego, Moon, dlaczego?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Doceń pracę włorzoną w bloga. Nie kopiuj bez pozwolenia. Zdięcia wilków można kopiować.